Szlak Ginących Zawodów

Jak 100 lat temu robiono buty? Kim był kaletnik? Rymarz? Jak wyglądała praca kołodzieja, bednarza, szewca, krawca i kowala? Jakich narzędzi używali w swoich warsztatach? Z jakimi problemami technicznymi się borykali? Jak owoce ich pracy wypadają na tle produktów wytwarzanych dziś masowo w fabrykach?

O tym wszystkim można dowiedzieć się w czasie wizyty w Muzeum Rzemiosł na szlaku ginących zawodów. W miejscu tymznajduje się bogata kolekcja narzędzi i wyrobów rzemieślniczych, jakie wyszły spod ręki wspomnianych majstrów.

Opowieści oprowadzających po muzeum przewodników nikomu nie pozwalają nawet na chwilę znużenia.

W gospodarstwie Bogusława Gorczyńskiego Szlak Ginących Zawodów w Czermnej (ul. Chrobrego 43 a),w kilku drewnianych chatach wiejskich można oglądać pokazy toczenia naczyń glinianych na kole garncarskim, kowalskich prac, wypieku chleba tradycyjną metodą na zakwasie w piecu chlebowym.

Wśród zwiedzających nie ma nikogo, kto nie skusiłby się na pajdę tamtejszego chleba ze smalcem czy próbę wykonania na kole garncarskim pierwszego glinianego naczynia w życiu.

Ci, którym biesiadowanie w gospodarstwie szczególnie przypadnie do gustu, mogą skorzystać z szałasu z miejscem na ognisko.

Atrakcją gospodarstwa jest także niewielkie, ptasie zoo, które szczyci się jedną z najciekawszych kolekcji bażantów w Polsce a także gromadą strusi, pawi, kurek chińskich, kogutów ozdobnych i innych skrzydlaków.

Wycieczka w przeszłość, do czasów kiedy zdecydowaną większość pracy wykonywały ludzkie ręce, a nie maszyny bez krzty serca. Wizytujący placówkę goście dokładnie zobaczą, jak kiedyś wyglądało rzemiosło piekarza, kowala, szewca, kaletnika i przedstawicielu wielu innych zawodów. Kolejną atrakcją jest mini-zoo, z wieloma gatunkami ptaków w głównych rolach.